Córeczko co to zakwiatki tak pięknie pachną w Parku. For,...,For...,For...,
Fortepian - odpowiedziała dumnie EVI
To takie ostatnie zapachy kwaitków w parku, bo Nasz PArk bedzie zamknięty. Przyjeżdżają "mądre głowy" z całego świata, a za nimi Panie i Panowie antyglobaliści, którym nie obcy jest los Dzieci w Chinach czy Taiwanie, które za "półdolca" w kiepskich warunkach muszą kleić Nike, w których chodzi Evi. Smutny los? Chyba nie tak do końca bo Evi się cieszy, więc chyba to przyjemne. A poza tym to z czego by te Dzieci i ich Rodzice tam żyły gdyby nie buciki Evi.