Archiwum 29 lutego 2004


lut 29 2004 Szynka&Filharmonia
Komentarze: 0

Tomi ma dowód jak Evi dba o jego brzuszek. W czasie niedzielnego śniadania Evi kiwając paluszkiem Mice -> "mamuńciu nie zjadaj Tatusiowi szyneczki".

A potem nasza 3 i 1/2 pojechała do "fimlhamroni". Evi dała się unieść muzyce. Bisom nie było końca...a pan grał na takich cymbałach z rurami jak w ogranach ale tertaz Tomi nie wie jak to sie nazuywa...o idzie Mick....MARIMBO.

Jedziemy do Niusii

eviquadek : :