Archiwum 09 maja 2004


maj 09 2004 W czepku urodzony
Komentarze: 0

Tak jak przepowiedział, ujek Pitr, jak się dzidziuś urodzi to wszystko wychodzi (to tak w skrócie)

Spięte do kupy, kredycik, mieszakno, dwa razy wygrana w lotka, może nie dużo, ale pare stówek.

A Yendi to tak jak szósteczka- powiedziała MIQ

eviquadek : :
maj 09 2004 Terapia wstrząsowa
Komentarze: 0

Trzeba częściej szczepić Yendi to taki kochany synuś- gwałtownie dojrzał, jest milutki

eviquadek : :
maj 09 2004 Wściekła rzodkiew
Komentarze: 0

T:" Evi, nie jedz tej rzodkiewki, bo jest zła"

E." Dlaczego ona jest zła na mnie???"

eviquadek : :
maj 09 2004 Sen o sukcesie
Komentarze: 0

...biegnę więc na lotnisko, samolot odlatuje za parę minut, widze, ż edo odprawy jest maksymalna kolejka, wszyscy grzecznie stoją, ale obsługa lotniska pokazuje mi, że mogę wejść wejściem dla VIP'ów, no nareszcie mnie doceniono, jestem wielki, a za drzwiami ktoś płacze wniebogłosy, nikt nie daje sobie z tym kimś rady, stewardesy mają zatyczki do uszu, aha to Yendi płacze, cooo?... dlatego mnie przepuścili.

Aha jest wpół do trzeciej w nocy, Yendi jest głodny, płacze czas wstawać,... sen prysł.

eviquadek : :
maj 09 2004 Incydent z Policją
Komentarze: 0

Policjant strzegący jednej z ambasad zgłodniał, Rozpoczął więc wsuwanie do paszczy wszystkiego co miał pod ręką łącznie z ...

E:" Panie Policjancie Dziadzio Gin powiedział, że nie wolno jeść paluszkami" - powiedziała do Pana Policjanta Evi.

Poczym Pan Policjant zbladł

eviquadek : :