Archiwum 23 stycznia 2004


sty 23 2004 Drugi dzień
Komentarze: 0

Po powrocie do domu. po pierwsze musiałem pomasować kolano Miqy. Po drugie spaghetti z serem! dla Eviqa. A jutro czeka mnie wpis, na zastanowienie sie mam całą noc. A teraz już idę spać. Bye

 

eviquadek : :